Dalszy ciąg prac na dachu
Na naszym dachu znowu przybyło trochę dachówek. Komin jest już obrobiony i zamontowane wszystkie rynny (no prawie wszystkie, bo jeszcze garaż :) ).
Przy okazji kilka dni temu wyszło na jaw, że podczas zamawiania dachówki, ani my, ani miły Pan w hurtowni nie pomyśleliśmy o takim szczególe jak gąsiory początkowe i końcowe :) a że ten kolor jest dosyć chodliwy to musimy na nie poczekać dwa tygodnie, bo dostawca nie nadąża z realizacją zamówień.
Dla zainteresowanych: kolor drewnochronu, którym impregnujemy krokwie i widoczne deski na dachu to "ciemny orzech". Po trzeciej warstwie prezentuje się ślicznie.
Układanie dachówki na garażu jest na razie wstrzymane. Najpierw na szczycie nad garażem wykonamy ocieplenie i elewacje, bo po położeniu dachówki byłby problem z rozstawieniem rusztowania nad dachem od garażu.
Tydzień temu zamówiliśmy ostatecznie już pomierzone i wybrane okna. Będą to trzyszybowe plastiki w okleinie drewnopodobnej w kolorze "ciemny orzech". Czas oczekiwania na nie to około miesiąca, więc może już za 3 tygodnie ruszy montaż :D
W międzyczasie ruszyły już prace nad hydrauliką. Na razie są tylko wykute ściany w odpowiednich miejscach. Zdjęcia i szerszy opis dodamy jak pojawią się już rury.
A dzisiaj zrobiliśmy kilka aktualnych zdjęć naszego małego domku: